Witajcie!
W wolnych chwilach podglądałam co też porabiacie i zachwycam się z każdym dniem coraz bardziej.
Wiosna pełna barw .....
przygotowania do świąt wielkanocnych ....
Wasza pracowitość i umiejętności organizacyjne bardzo mi imponują, naprawdę podziwiam.
Ja sama tak nie potrafię.( ostatni post ??? w styczniu !!! )
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnieliście.
Jedyne co mogę pokazać to przetworzone koszulki bawełniane i ich nowe wcielenie.
Po porządkach w szafach nazbierało się troszkę niepotrzebnych szmatek.
Pocięłam je na paseczki i przerobiłam na chodniczek
dla dzieci, do zabawy na trawce przed domem.
Synowi przypadł bardzo do gustu,
ciąga go ze sobą wszędzie i wykorzystuje w zabawie na różne sposoby.
Jak widać na zdjęciu, chodniczek jest jeszcze nie wykończony, gdyż sukcesywnie będzie przyrastał.
To na razie tyle.
Teraz muszę zrobić coś świątecznego, muszę!
Do zobaczenia ....