Bieżnik owalny z koronką brugijską

Bieżnik, który dziś pokazuję powstał jeszcze przed świętami.
Koronka brugijska  - dla mnie to zupełna nowość, ale nie boję się wyzwań.
Wystarczy zacząć. W efekcie owa nowość zdobi moją ławę i budzi zachwyt u gości.  Zrobiony z nici Maxi, kolor EKRU  , szydełko 1,25 mm , wymiary: 105 cm dł.  i 48 cm szer. Wzór z gazetki Szydełkiem i na drutach nr 4/ 2011
Ładny, podoba mi się, a zwłaszcza te zachwyty, ale...

Myślałam, że ten będzie już idealny, ale do ideału brakuje mu  jakieś 10 cm dodatkowej koronki brzegowej.
Chciałam, żeby zakrył mi cały blat ławy, bo mam bardzo zniszczoną. Chyba nie zostaje mi nic innego jak tylko ławę zmienić. Nie mam już chyba cierpliwości do kombinowania z tą ławą.
Coraz bardziej podobają mi się szydełkowe zabawki i nie wiem czy nie machnę kolejnego miśka, ale to się jeszcze okaże.
Póki co, zmykam.
Muszę zdążyć Was poodwiedzać na blogach by podziwiać Wasze cuda.
Pozdrawiam.

Miśka

Dla maleńkiej Oli powstała Miśka.

Miśka jest niewielka ma ok. 17 cm wysokości.
Zrobiona z białej bawełny REDHEART, według opisu z tych stron http://fascinata.blox.pl/
Jest moim pierwszym własnoręcznie zrobionym misiem i mam nadzieję, że nie ostatnim.
Niestety z zazdrością patrzę na Wasze misie i zachodzę w głowę, jak to robicie, że te Wasze misie są takie doskonałe.

Podziwiam, pozdrawiam.

Ażurowy sweterek dla dziewczynki

Ten ażurowy sweterek powędrował do malutkiej Patrycji.

 Bardzo przyjemna i szybka robótka.
Poniżej kilka zdjęć jak powstawał. Bez rękawów wygląda też ciekawie.

Zrobiłam do kompletu również buciki i opaskę na główkę, ale nie zdążyłam uwiecznić na zdjęciu.
Sweterek wykonany został z włóczki "Peonia", szydełkiem nr.3 (aluminiowe).

Dziękuję za słowa uznania z Waszej strony pod ostatnim postem.
Pozdrawiam.
Monika

post urlopowy

Jestem. I nareszcie mam czas na szydełko.
A oto moja urlopowa praca

Uwielbiam parasole.

To już mój drugi.

Pierwszy był w zeszłym roku, do podejrzenia tu

majowy owalik

Po długiej przerwie witam wiosenne.
W ostatnim czasie powstała kolejna serwetka w mojej ulubionej formie - owalu.

nici Maxi białe
szydełko tulip 4 (1,25mm)
rozmiar  mały

Jak się lepiej rozpoznałam, to zauważyłam że tu jakieś wyróżnienia otrzymałam , ale o tym w kolejnym poście , bo czas do pracy wyjeżdżać .
Miłych chwil w ciepłych promieniach wiosennego słonka życzę.

słonka mi brak

Wszędzie biało, wiec na poprawę humoru pokazuję małe serwetki w kolorze słonka

Dziękuję za Wasze ciepłe komentarze

Dwubarwna serweta

Spodobał mi się łososiowy kolor w pasmanterii , a w połączeniu z bielą wyglądał jeszcze ciekawiej. Na szybkiego powstała taka serweta...

Wzór z gazetki   Diana Robótki 1/2013

  średnica 54 cm , szydełko Tulip 1.25 mm.

Serweta ładna, tylko zdjęcia do kitu , jakieś ciemne wyszły.

bliźniaki

Mam już bliźniacze serwetki na szafki nocne do sypialni.

Po niewielkiej kombinacji i pomniejszaniu wzoru udało się dopasować rozmiar serwetki do szafki.

Na zdjęciu widać, że jedna z serwetek jest nieco większa ale to tylko efekt mniejszego lub większego napięcia po krochmaleniu. Takie pozostaną do następnego krochmalenia. Obydwie robione szydełkiem Tulip 1.25 mm , nici Maxi ecrue. 

Rozmiar ok. 54cm x 40cm.

Serweta, która wyszła za duża na szafkę nocną opisywałam w tym poście.

Będzie pasowała na komodę .

świątecznie

Pogodnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy,

zdrowia, miłości, radości i pokoju wewnętrznego

życzy Monika Dziełak 

(zdjęcie pochodzi ze strony e-kartki Tamara)

Kołnierzyki

Dawno zrobione ( wtedy kiedy wszystkie robiłyśmy kołnierzyki) a dziś dopiero pokazane.... dwa kołnierzyki z czterech, które udało mi się zrobić.

Z tych jestem najbardziej zadowolona :)

mała serwetka

Mała serwetka o średnicy ok. 14 cm, zrobiona z białych nici maxi, szydełkiem tulip 4. 

Idealna na podkładkę pod filiżankę lub na dekorację wieczka z jesiennymi przetworami. 

Moja mała serwetka stała się prezentem dla babci w pakiecie z kompotem mojej roboty.

Niestety brak zdjęcia i bardzo szkoda bo wyglądało naprawdę fajnie

Mam nadzieję,że babci smakował i przywołał miłe wspomnienia, a serwetka cieszy oko.

ciepłe paputki

Z rozmachu zrobiłam jeszcze jedne paputki, tym razem różowe. Zdecydowanie lepiej dziergało mi się z bawełny (Red Heart Cotton).

Przerabiane według tego schematu

Cieszy mnie ogromnie, że na moim nowym blogu przybywa obserwatorów (już 35) i tych, którzy mnie odnaleźli serdecznie pozdrawiam.

z Nowym Rokiem nowym krokiem ...

.... i nie boso tylko w ciepłych butkach :)

 Buciki powędrowały już do nowej właścicielki - Majeczki.

Zrobione zostały z włóczki "Kalinka" podwójną nitką, koloru na etykiecie nie było ale według mnie to chyba ekru (prawie biały). Szydełko- aluminiowa 3. Ozdobione różową tasiemką.